środa, 8 sierpnia 2012

Wakacyjny wpis


To już połowa wakacji za nami, a ja ani jednego wakacyjnego wpisu… Postaram się to nadrobić ;)

Z nadejściem lata tak się fajnie złożyło, że mamy możliwość praktycznie każdy weekend spędzać w przyczepie campingowej nad jeziorkiem.  Więc korzystamy ile się tylko da. Pies ma możliwość wybiegania się, wypływania i całe dnie spędza na dworze, a gdy wracamy po weekendzie do domu to cały poniedziałek śpi ;)



Odwiedziliśmy też znajomych w Pucku, a będąc tam objechaliśmy kilka nadmorskich miejscowości takich jak Władysławowo, Gdańsk, Rozewie, Jastrzębia Góra, Gdynia i na końcu Sopot, w którym zostaliśmy na oba dni DCDC. Tam poznaliśmy pewną osobę, o której teraz pisać nie będę, jednak o ile wszystko dobrze się ułoży to jeszcze kiedyś w moim blogu o Niej wspomnę :D Poza tym to obejrzeliśmy sobie zawody, pokibicowaliśmy znajomym i wróciliśmy do domu bogatsi o nowe zdjęcia i filmiki ;)






Przez pewien czas mieliśmy ponownie spacerowego kompana – B-boya, który był na wakacjach, więc nam towarzyszył podczas naszych wypraw :D


Poza wyjazdami nadrobiłyśmy trochę zaległości w sztuczkowaniu, a na wyjazdach zdobyłyśmy materiały na filmiki, więc teraz możemy się pochwalić :)

Nareszcie udało mi się dojść do końca sztuczki wchodzenia do miski czyli wchodzenie do miski z której je



Tutaj filmik z Majkowych overów, wskakiwań na plecy itp.



Następny chodzenie przy nodze i inne elementy obi 



No i na koniec, świadomość tyłu z którą miałyśmy baaardzo duże problemy, ale Majkuta zaczęła coś tam nareszcie rozumieć, co prawda jeszcze długa droga przed nami, ale i tak już jest duuużo lepiej :) 



No i koniec jak na razie, ale druga połowa wakacji zapowiada się równie ciekawie, albo nawet ciekawiej, więc na pewno będzie o czym pisać.