niedziela, 1 marca 2015

31- 01. 02. 2015 Szkolenie z Magdaleną Bartoszewską

Magdalena Bartoszewska jest zoopsychologiem, oraz instruktorem Związku Kynologicznego. 

fot. Sandra Siedlecka

Na szkolenie z Magdą wybrałam się z samym N-Ginem, aby popracować nad jego zachowaniem w towarzystwie innych psów, oraz niepewnością w kontaktach z obcymi ludźmi. W zeszłym roku mieliśmy duży problem z jego zachowaniem, gdy się bał odpowiadał agresją zarówno w stosunku do psów, jak i ludzi. Strach przed psami umiem sobie wytłumaczyć, gdyż jako szczeniak (a raczej podrostek), był pogryziony. W jego zachowaniu zdecydowanie było widać,że woli zaatakować pierwszy. Ale strachu przed ludźmi nie rozumiem. Od małego był socjalizowany z ludźmi, dużo osób przychodziło do domu, na treningach bawił się z obcymi, do tego częste wypady do miasta... Jak widać to dla niego było za mało. Ogólnie gdy skończył rok zaczął się bać rzeczy które wcześniej nie robiły na nim wrażenia, jak np leżący rower, nawet karton leżący na ziemi. Dlatego ubiegły rok poświęciliśmy takiej socjalizacji jak za szczeniaka, a także na typowych szkoleniach z posłuszeństwa. Dużo pomógł nam Pavel Markusek z  Markusek Team do którego zaczęliśmy jeździć w listopadzie 2014. Dwa spotkania z nim i zachowanie N-Gina było znacznie pewniejsze, przeciąganie się z Pavlem i spotkania z innymi psami w kontrolowanych sytuacjach znacznie wzmocniły jego psychikę. Dodatkowo uczestniczymy w dogtrekkingach gorzowskich, ale o tym w osobnym poście. Idąc za ciosem poszliśmy na szkolenie do Magdy o której słyszałam dużo dobrego. 

fot. Sandra Siedlecka

fot. Sandra Siedlecka


Jestem bardzo zadowolona ze szkolenia. Dużo teorii, po której wyjaśniło się wiele spraw związanych z zachowaniem eNka jak i Majki. Jestem zdecydowanie bardziej świadoma tego, co mogę oczekiwać od psa w danych sytuacjach. Dużo wspólnych ćwiczeń z psami, przechodzącymi jak i przebiegającymi obok, jak również z rozpraszającymi ludźmi (np. skaczącymi) i innymi nietypowymi zachowaniami. 

fot. Sandra Siedlecka

fot. Sandra Siedlecka

fot. Sandra Siedlecka


Do tego ćwiczenie kształtowania. ENek każdego dnia wracał wymęczony i odsypiał, ja z reszta też ;)