Jak wiadomo najgorzej jest zacząć, dlatego mam nadzieję, że później będzie nam szło lepiej. W ciągu tygodnia pracujemy, także wpisy pewnie będą pojawiały się po weekendzie, bo właśnie wtedy robimy najwięcej ciekawych rzeczy. O sobie pisać nie będę, bo nie lubię i nie umiem. Za to o Majce i o naszej wspólnej pracy mogę mówić do woli, także myślę, że z pisaniem też nie będzie problemu.
A oto i ona, moja lisiczka.
Wspomnę jeszcze tylko, że Majka jest trochę ponad 2 letnią suczką, mieszańcem huskiego, niektórzy mówią, że z lisem i coś w tym jest ;) Więcej informacji o Maj znajduje się w jej zakładce.
Pozdrawiamy monia&majka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz